Wielu z nas uważa, że stawanie się dorosłym, dojrzałym to po prostu stawanie się lepszym w tym, co robimy (zdobywamy nową wiedzę, nowe kompetencje). Jednak w teorii rozwoju pojawia się opinia, że stawanie się dojrzałym to nie zdobywanie wiedzy ( wkładanie dodatkowych elementów do uformowanego umysłu – kontenera) a transformacja, czyli zmiana sposobu postrzegania i rozumienia świata ( zmiana formy kontenera). Tę opinię przedstawia i tłumaczy Robert Kegan, psycholog rozwojowy.
Transformację można inaczej nazwać ” osobistym przewrotem kopernikańskim”. Przed Kopernikiem wszyscy myśleli, że ziemia jest centrum układu słonecznego. Po odkryciu Kopernika nic w świecie fizycznym się nie zmieniło, ale cała nasza percepcja i koncepcja świata uległa transformacji.
U Kegana transformacja wymaga zmiany, przesunięcia w układzie podmiot- przedmiot. Ten wątek jest dla mnie na tyle ciekawy, że cały czas w dyskursie społecznym pojawia się temat „podmiotowości jednostki” a ja wiążę to właśnie z dojrzałością, stawaniem się dorosłym. Ja mam wrażenie, że nie jesteśmy ” podmiotowi” w znaczeniu, że nie kontrolujemy a jesteśmy kontrolowani. Wyjaśnienie poniżej.
Z badań wynika, że 65 % ludzi nigdy nie staje się w pełni dojrzałymi, dorosłymi. Przyczyną może być to, że do tej pory nie mówiło się o rozwoju osób dorosłych i osoby dorosłe nie miały wsparcia. Dziś mamy już narzędzia np. coaching.
Zmiana podmiot – przedmiot to przesuwanie tego co”wiemy” od Podmiotu ( tego co nas kontroluje) do Przedmiotu ( co możemy kontrolować).
Podmiot ( Ja jestem) – koncepcja siebie , do której jesteśmy przywiązani, przez to nie możemy obiektywnie na nią spojrzeć. Obejmuje ona: osobiste cechy, założenia o tym jak funkcjonuje świat, na temat zachowań, emocji…
Przedmiot ( Ja mam) – koncepcja siebie, którą możemy niejako odkleić od siebie, na którą możemy obiektywnie spojrzeć , poddać refleksji, kontroli i połączyć z czymś innym.
Na przykład w temacie religii. Zmiana polega na przejściu od subiektywnego pojmowania religii ” Ja jestem katolikiem” do obiektywnego ” Ja mam wiarę katolicką”. Im bardziej mogę zrobić krok w tył, aby móc się przyjrzeć temu co mam: zachowanie, uczucia, potrzeby, pragnienia, tym bardziej mogę działać ze spokojem, mocą i w pełniejszy sposób.
Robert Kegan wyróżnia 5 poziomów transformacji, rozwoju dorosłych.
- Poziom pierwszy – Umysł impulsywny ( okres dziecięcy)
- Poziom drugi – Umysł instrumentalny ( dorastanie młodzieńcze, 6% dorosłej populacji)
Podmiot : JESTEM potrzeby, korzyści, pragnienia
Przedmiot: MAM impulsy, emocje, percepcję
- Poziom trzeci – Umysł społeczny ( 58% dorosłej populacji)
Podmiot : JESTEM interpersonalne relacje, wzajemność
Przedmiot: MAM potrzeby, korzyści i pragnienia
- Poziom czwarty – Umysł autorski ( 35% dorosłej populacji)
Podmiot: JESTEM autor siebie, tożsamość i ideologia
Przedmiot : MAM związki, wzajemność
- Poziom piąty -Umysł transformujący, połączony ( 5% dorosłej populacji)
Podmiot: JESTEM
Przedmiot MAM: autor siebie, tożsamość, ideologię
Elżbieta Rogalewicz