Uwolnić emocje, odkryć wolę sensu!

”  Miłość nie tylko jest mostem, który pozwala dotrzeć nam do innych. To także most, po którym możemy dotrzeć do nas samych. ”  Jose Saramago

 

Miłość jest mostem łączącym świat cielesny i świat transcendentny! 

Racjonalność, redukcjonizm a przez to brak poczucia wewnętrznego sensu, tak w skrócie mogę określić to, czym charakteryzuje się nasz dzisiejszy mechaniczny świat. Zredukowany do cielesności człowiek, niczym trybik w maszynie, dostosowuje się do panujących zasad, tradycji, wartości, tak żeby całość jakoś funkcjonowała oraz żeby zostały spełnione nasze podstawowe potrzeby bezpieczeństwa, przynależności, akceptacji.

Czy to jest złe? Nie!

Ja widzę w tym normalnym etap naszej ewolucji. Jednak dziś w obliczu upadających powszechnych, zewnętrznych tradycji, wartości, zasad potrzebujemy skierować się do naszych wnętrz i na nowo szukać wartości, zasad i sensu. Można powiedzieć, że potrzebujemy osiągnąć wyższy poziom życia. Tak !wyższy poziom życia, ciekawe jest, że spotykam opór, gdy mówię o poziomach rozwoju a przecież na co dzień używamy sformułowania ” wyższy poziom życia”. To słowo wyższy oznacza, że jest wyższa „rzeczy-  wistość „, czyli zmienia się perspektywa ( na wyższą), z której widzimy, rozumiemy nas i nasze otoczenie a przez to możemy inaczej myśleć i działać.

Uwolnić emocje!

Dziś króluje rozum a na wyższym poziomie życia królują emocje. Tak więc drogą do rozwoju jest uwolnienie emocji ( nadać emocjom większego znaczenia), które do tej pory skrywaliśmy a to nas ogranicza. Proces uzdrawiania wewnętrznych ran i uwalnia uczuć prowadzi do stanu otwartości ( miłości), stanu autentycznego ” ja”. Człowiek ma naturę cielesną i transcendentną, ma zdolność samoobserwacji, wpływania na swoje reakcje i  ma zdolność bycia odpowiedzialnym w każdej sytuacji, spełniać się odkrywając sens każdej życiowej sytuacji.

unnamed

Odnaleźć sens!

Na dzisiejszym poziomie rozwoju jesteśmy egocentryczni. To znaczy zajmujemy się sobą  i to jest ok! Nawet jak pomagamy, to ukryte jest w tym czynie, spełnienie naszych potrzeb i to też jest ok!

Jednak już w stanie otwartości emocjonalnej, stanie autentycznego ” ja” zaczynamy uwagę kierować na sens każdej sytuacji i nasze spełnienie się w tej sytuacji. Zostawiamy koncentracje na ” ego”, które potrzebowaliśmy w swoim czasie zbudować silne i zdrowe i zaczynamy przekraczać siebie, ego (transcendencja). Uwolnione emocje są też drogą do uzdrowienia ego, bo nie przekroczymy ” ego”, jeśli nie jest one uzdrowione i zaakceptowane.

Przekraczając ego, zostawiając ego, stając się coraz bardziej świadomi, również świadomi swojego wpływu i odpowiedzialności za każdą sytuację, spełniamy się, realizujemy się, dostrzegając sens każdej sytuacji. Po prostu wypełniamy swoją misję, swoje powołanie.

Ela

 

21478

 

 

 

 

 

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s

%d blogerów lubi to: