Podejście Gestalt

Co to jest Gestalt? Gestalt mówi o naszej indywidualnej wyjątkowości, nasze doświadczenie jest tylko nasze i nie może być w pełni zrozumiane i pojęte przez innych. A jednak naszym pragnieniem i wielką potrzebą jest zrozumienie innych i bycie zrozumianym, poszukujemy spełnienia w relacji. Co możemy robić, żeby bardziej się spełniać? Potrzebujemy starać się doceniać iCzytaj dalej „Podejście Gestalt”

Wiara i twórcza adaptacja

Wierzymy w różne „rzeczy”, wierzymy w naukę, w Boga, w Świętego Mikołaja. Ale czy wierzymy w siebie, w nasze dzieci? Chciałabym, abyście poczuli to słowo ” wierzę”, tak głęboko jak mnie ostatnio się udało, gdy wypowiadałam go do syna. „Wierzę w Ciebie, że istniejesz, wierzę, że przyszedłeś tu pełny, ciekawa jestem ciebie”.

Coaching – jedna z metod wsparcia w rozwoju!

W tym wpisie chciałabym pokazać, że ” coaching” jest jedną z metod wsparcia w rozwoju dorosłych/ młodych dorosłych dedykowana konkretnej grupie ludzi, z konkretnymi potrzebami/ wartościami/ logiką działania.

Asertywność

Asertywność stała się powszechnie używanym słowem w wielu społecznych kontekstach. Często dochodzi do nadużyć i przeinaczeń jej znaczenia w życiu: sprowadzana jest do słowa NIE, wyszkolona wykorzystywana jest jako narzędzie kontroli, często odrzucona przez wrażliwe osoby, bo kojarzona jest z brakiem empatii. W tym poście postaram się pokazać asertywność od strony poczucia własnej war

Zaufanie

Znów wróciłam do tematu zaufania. Chciałabym się z wami podzielić moimi odkryciami, które łączą zaufanie z radykalną akceptacją oraz z moim spolaryzowanym obrazem siebie, innych i świata. Radykalna akceptacja uczy mnie przyjmowania wszystkiego takim jakim jest, bez wystawiania temu oceny. Jednak nie zrobię tego bez zaufania. Potrzebuje ufać temu co się wydarza pomimo, że mogęCzytaj dalej „Zaufanie”

Wstyd

Dziś chcę wam napisać o moim wstydzie! Gdzieś głęboko, przenika moje całe ciało wstyd, to poczucie nieadekwatności, małości, obrzydzenia. Każdego ranko budzę się i jest mi ciężko, to wstyd mi ciąży. Moje autentyczna ” ja” , które nigdy nie zostało odzwierciedlone, wciąż domaga się uwagi. Szukam potwierdzenia i akceptacji. Czy ja mam prawo żyć i być?